złamana łapka?

anitaa17

Witam! Od kilku miesięcy mam w domu 2 samiczki dżungarki. Kiedyś pisałam już na temat tego, że te samiczki strasznie mi się gryzły o kołowrotek. Więc wsadziałam je do dużej klatki, postarałam się o 2 kołowrotki, aby każda miała swój ale problem istniał nadal. Więc zapadła decyzja o rozdzieleniu. Każda dostała swoją klatkę. Problem w tym, że jedna z samiczek, dziwnym sposobem dziś uciekła z klatki (?). Przeszukałam cały dom ale nie mogłam jej znaleźć. Podczas wysuwania łóżka coś lekko zaskrzeczało, domyśliłam się że to pewnie mój biedy mały uciekinier. Wydostałam go spod łóżka i okazało się że ma chyba złamaną łapkę. Jak chodzi cały czas ma ją u góry i na łapce można zauważyć malutką kropelkę krwi. Czyli przez przypadek złamałam chomciowi łapkę ;( Czy łapka mu się zrośnie sama czy będzie potrzebna wizyta u weterynarza? Dodam że mieszkam w małej miejscowości i najbliżsi weterynarze nie znają się na jak to określili "małych zwierzątkach" a przecież a przecież leczenie wszystkich zwierząt jest ich obowiązkiem!

Pola

Hm... Nie wiem,czy wet cos juz teraz pomoze. Spróbuj przemyc łapke rozcienczona z woda w. utlenioną (tylko nie za bardzo) spróbuj poruszac lapka.
Jesli wet w twojej okolicy na prawde nie zna sie na malych gryzoniach to lepiej jej tam nie ciagnac,bo pewnie zleci amputacje,czego niechcemy.