Mam problem

Radek

Mojemu chomikowi (jest to samiec) w lewym kąciku ust wyrosla mu jakas dosyc twarda podluzna narośl. Nie wiedzialem co to jest, myslalem ze cos mu sie przykleilo ale nie mozna bylo tego odkleic. Raczej mu to nei przeszkadzalo bo jadl i pil normalnie i byl dosc aktywny. w koncu udalo mi sie urwac kawalek tej narosli. w kaciku zostalo jednak troche tego czegos i nadal nei wiedzialem co to jest. tydzien pozniej mu to odroslo, tyle ze bardziej okragle. tym razem nie pozwalal sobie tego nawet dotknac. w koncu jednak sie uspokoil i mu znowu odczepilem. przez ok. 2 tygodnie mu sie to nei pojawialo jednak w 3 tygodniu znowu mu to odroslo tym razem znowu podluzne ale duzo wieksze a u gory tej narosli juz przy samych ustach pojawily sie niewielkie slady krwi, jestem tym bardzo zaniepokojony i nie wiem co zrobic

Edzio

też nie wiem co to jest, ale jedno wiem na pewno: nie odrywaj tego, bo może dojść do powikłań Sad

(jeżeli ta krew to nie są te powikłania). Najlepiej zrobisz jak pójdziesz do weta Cool

Szymuś

Można prosić zdjęcie tego czegoś? Było by nam o wiele łatwiej...

Dkies

Możliwe, że to COŚ to nowotwór..najlepszym rozw. był by wet

kuba 1999

1. jaki kolor ma narosl?
2. jaka ma gestosc?
3.ile tej krwi tam jest?
4. ile dni to sie trzyma?
5. kiedy to oderwales co sie dzialo z chomikiem?

Radek

1. narosl jest jasnobrazowa
2. nie wiem jak okreslic jej gestosc
3. krwi jest bardzo malo
4. nie liczylem dokladnie. od pierwszego mojego zauwazenia tej narosli minely okolo 4 tygodnie i po kazdym oderwaniu zostawalo tego troche w kaci ust
5. z chomikiem wlasciwie nic sie nie dzialo po oderwaniu, zachowywal sie normalnie nie zrobilo mu to zadnej roznicy

moonvelvet

Uważam, że nie było sensu babrać się z tą naroślą. Nie wiem co to, bo się nie znam, ale chyba lepiej od razu pójść do weta.

Pola

Po co ty mu to odczepiasz?
Wiadomo,że nie potrafisz tego umiejętnie wyrwać.
Idź do weterynarza... .

kuba 1999

taaaaaaaaaaak.wet to twoja nadzieja.nie umiem ci co to jest. jak jest miekkie to moze zadrapal sie i w tym miejcu powstal mu strup miekki.jak jest twarde to moze to byc cos groznego.

Marmolada

Oj tak, udanie się do wet będzie najlepszym wyjściem

Czeloł

Yhh, czy wszyscy musicie pisać o tym żeby poszedł do weta? Wystarczy jak jedna osoba napisze, a nie wszyscy po kolei.

Byłeś już u tego weta? Co jest z raną? Niestety, przez kabel nic nie zobaczę. Zrób może zdjęcie? I po co odrywałeś tą narośl, nie widziałeś że chomika to boli?

Radek

bylem u weta ale go nie bylo

bedzie dopiero w piatek. co do zdjecia to na jaka stronke mam wrocic?

Czeloł

Na jaką chcesz. Tinypic.pl np.
To pójdziesz w piątek, wet na pewno coś poradzi. Smile

Może wyciągnij trociny i daj chusteczki.

Radek

[link widoczny dla zalogowanych]
z gory mowie ze nie za dobra jakosc zdjecia ale chociaz troche widac

Radek

bylem u weta i odwarl mu buzie szeroko i odkleil to. powiedzial ze chomik sie nie oblizuje i przykleja mu sie pokarm ktory potem wysycha. czyli naszczescie to nic groznego Smile