Szczury

Marta

Usunęłam temat, który założony został, przez niejakiego kamila, bo to jedynie kłótnia była Wink

A szczury i myszy, zostały przechrzczone na 'Myszki', żeby dwa odmienne gatunki się nie mieszały Smile

. Chętnie odpowiem na pytania związane z ogonami, w miarę moich możliwości Wink

.

Łatka · Gość

Ja nie lubię szczurów Wink

Są brudne, nieładne, niefajne, nie przywiązują się jakoś bardzo do właściciela, itp...
Dużo osób mówi, że śmierdzą , bardzo mocno i często gryzą, nie dają się oswoić( trudno się je oswaja) oraz nie są towarzyskie i nie za bardzo lubią ludzi.

Marta

No to widocznie ludzie kłamią.

Są bardzo czyste, myją się baardzo często.
Jeżeli chodzi o urodę - jak dla kogo, to samo o nie fajności.
Przywiązują się bardzo mocno, ręczę Ci za to. Oczywiście są wyjątki, ale póki co na taki nie trafiłam.
Cóż, jeśli się o nie nie dba, to pachnieć nie będą.
Jak się oswoi, to nie będą mocno, ani często gryźć, chyba, że je będziemy baaardzo drażnić, to ja im się nie dziwię, też bym ugryzła Wink

.
Oswajanie to już sprawa indywidualna. Bo te z zoologów, są zaniedbane, i nie mają kontaktu z człowiekiem. Z wpadek domowych są oswojone bardzo dobrze [ofc, jeżeli były z odpowiedzialnymi ludźmi.], a z hodowli rodowodowych [zrzeszonych! nie rozmnażalni] również oswojone i proludzkie.
Znowu indywidualna cecha, ale większość szczurów kocha ludzi, i są bardzo towarzyskie.

Łatka, skąd Ty takie głupoty [za przeproszeniem] wzięłaś?

Łatka · Gość

To dlaczego tyle osób, mimo, że szczurom często sprząta, twierdzi, że od nich bardzo śmierdzi? I że często gryzą bez powodu? Uwzięli się na nie? ( raczej nie, bo po co mieliby to robić?)

Marta

A skąd ja mam wiedzieć dlaczego? Ja mam 13 szczurów, z chomikiem i myszakiem w pokoju, i nic nie czuję, to już problem owych osób. A co do gryzienia, to też.

Kuban

Ja zgadzam się za Martą moim zdaniem ludzią szczury hodowlane kojażą sie ludziom z tymi szczurami które żyją na wolności nie są oswojone gryzą itp Z każdym zwierzakim tak się ludziom kojarzy że śmierdzi itp oprucz psów i kotów

Łatka · Gość

Psy właśnie śmierdzą...
Nawet czyste i zadbane, tuż po kąpieli mają swój zapach, nie zawsze miły dla człowieka.
Już nie wiem, co myśleć o szczurach... Ale i tak ich nie lubię, chociaż niektóre są śliczne( i te ich długie ogonki).

Dida

Moim zdaniem to właśnie długi ogon jest przyczyną zniechęceń ze strony ludzi do szczurów.
To przykre..
Moim zdaniem są one wprost rewelacyjne! I takie mądre Wink

A kto śmierdzi ten śmierdzi. Trzeba po prostu o higienę dbać. I tyle.

Kuban

Tia tak troszkę offa zrobie ale w zoolog widziałem szczura od podpisie Chomik Chiński a ze nie wiedziałem jak prawdziwy chiński wygląda zorientowałem się dopiero że to szczur po ogonie

Marta

Sprzedawca mógł po prostu nie zmienić etykietek na akwa. A tak btw. szczurów się nie kupuje w złoloogach Kwadratowy

.

Dida

Martuś (mogę tak pisać? Razz

) - w "złoloogach" nie, ale w zoologach jest to możliwe Very Happy

Kuban

Marta

Chodzi mi o to, że ogólnie w zoologicznych nie powinno się nabywać szczurów. Smile

Dida, byle nie Marteńko, Martuniu, Marteczko. Martuś może być Smile

Łatka · Gość

Jak nie w sklepach, to niby gdzie?

Marta

Z hodowli szczurów rodowodowych zrzeszonych w SHSR, bądź adoptować Smile

Ja się przymierzam do szczurka/ów z hodowli. Mieszkam pod Krakowem, w niewielkiej mieścinie.. a mam ogony właśnie z Krakowa [z tatą najczęściej jeździłam], z Brzegu [okolice Wrocławia] , Warszawy, Bytomia... Smile

Jak się chce to się da. Życzliwi szczuromaniacy biorą często, ze sobą ogonki, jeśli gdzieś jadą, w ten sposób oferując transport.. Smile