Auto dla chomika.

Inka

Ale kołowrotek nie jeździ mu po całej klatce.
Wyobraź sobie siebie, gdyby Cię wsadzono to takiego samochodziku, nic byś nie widział i miałbyś biegać. Co chwilę byś w coś uderzał, prawda?
I popieram Fancię, że raczej sam sobie chcesz sprawić przyjemność.

Igor

Pilnowałbym ,zeby w nic nie uderzył . Chomik bedzie robil to co lubi - niegal w kolowrotku.

Pola

Pozwolę wtrącić coś od siebie.
Chomiki same w sobie są prawie ślepe, więc widoczności nie mają praktycznie i w kołowrotku klatkowym... .
W poruszaniu się wielką rolę odgrywają ich wąsy, więc Igor - wsadzając chomika do tego autka odbierasz mu główną frajdę z wybiegu.
Chomik wystarczająco długa biega w kołowrotku kiedy jest w klatce.
Że fajnie to wygląda - wiemy, ale co z tego.
Lepiej szczelnie pozatykać wszystkie kąty i puścić chomika na podłogę.

Tyle ode mnie, pozdrawiam.

Fancia

Daniella

Może zamiast jeżdżącego autka lepszym rozwiązaniem będzie domek?
[link widoczny dla zalogowanych]
hehe Very Happy

tusia

W sumie, ale lepszy by był ten z dachem Wink

PS. Tak do Igora, nie da się odróżnić czy chomik jest szczęśliwy czy nie po minie, tylko po gestach jeśli lekko i szybko biega, sprawdza wszystko i się myję, to znaczy że jest szczęśliwy, a w takim samochodziku labo kuli tego się nie da raczej odróżnić...nie widać tego po prostu.

Igor

@tusia

nie mówiłem nic o minie. wiem po prostu kiedy chomik jest szczęsliwy , smutny , rozdrażniony , śpiący. Chomiki mam już od 4 lat.

Fancia

Masz od 4 lat, a jeszcze się nie nauczyłeś, że chomik w takim badziewiu się męczy?

Igor

mój się nie meczy. każdy chomik jest inny. mój poprzedni nie lubił kuli , więc mu nie dawałem . ten lubi i widze to.

Inka

Dobra Fanciu, daj już sobie spokój. Jak chce, to niech kupuje. Jego sprawa. c:

tusia

Skoro masz je od 4lat, to powinieneś być rozsądniejszy i wiedzieć, że chomiki to ruchliwe zwierzaki i nie marzy im się bieganie w małym i ciasnym kołowrotku. Chomik nie widzi, nie uśmiecha się nie złości, trudno wyczuć czy jest szczęśliwy, zły, czy się boi, czy jest śpiący i wgl. Nie jest tak rozwinięty jak ludzie czy psy. Jest mu obojętne czy jest to kołowrotek czerwony, czy zielony, czy jest to samochód czy może rower, chomika obchodzi jedynie to, czy ma jedzenie, gdzie spać, picie, gdzie biegać. On nie wymaga od nas super bajerów, tylko troski i zainteresowania oraz maksymalnego wybiegu, a ty puszczając go w kołowrotku zamontowanym w samochodziku nie zapewnisz mu tego. Przecież on nie czuję, że ten samochód się rusza...

Igor

Pola

Fancia

Wiesz co ja ci już powiem tylko. Idź sobie poczytaj, czego chomik potrzebuje, czego wymaga, czego mieć nie może, bo na razie to tylko głupoty wypisujesz i wprowadzasz niedoświadczonych tak jak ty w błąd. Więc jak coś się mądrego dowiesz to najpierw wpisz, a nie chcesz chomika w jakimś ****** puszczać, bo Ci akurat ten samochód się spodobał.