Śmieszne sytuacje w życiu.

Kuban

Tutaj wstawiajcie śmieszne sytuacje ze swojego życia, np tki z których na początku nie było wam do śmiechu a teraz się z nich śmiejecie Razz

Ja dam od siebie dwa.
1.Pewnego pięknego dnia miałem wrzucić bielizne do kosza na pranie, z pośpiechu wbiegłem do wc i pranie wylądowało w kibelku...

potem musiałem je z niego wyławiać Razz

2. Szkoła niby normalna lekcja matmy, koledze konradowi upadła linijka, złapał ją kolega radek, konrad kopną radka i wzioł linijkę (radek chciał ją mu podać) i tu wkracza pani i zaczyna się: zamiast go kopać powinieneś mu podziękować. na co konard reaguję.... Dziękuje ci radeczku Kocham cię xD i cała klasa w śmiech Razz

Jadzia_14

Lekcja Religii... xD
W naszej szkole mamy dzienniki elektroniczne (laptopy)
Nowy ksiądz:
- "chce wejść na wasze oceny... a nie mogę. co jest?"
Pada odpowiedzi z klasy
- "najpierw trzeba włączyć komputer" xD

moonvelvet

Dzisiaj na chemii koledze zaczął dzwonić telefon, który u mnie w szkole jest surowo zabroniony. Jak na komendę cała klasa zaczęła kasłać, tak, że zdążył wyłączyć... Pani się odwraca:
- Chyba wybuchła jakaś bomba...
A że Pani to kosa, wszyscy dłonie na usta, czerwone twarze, trzęsące się ramiona i duszący śmiech (zamiast jawnego).

A kieeedyś, w 3 klasie chyba, Siostra Katechetka nie chciała mnie puścić do toalety... Więc załatwiłam 'grubszą sprawę' na lekcji religii.

Tatiana

Lol XD

Dobra w 2 klasie gimnazjum, szłam z przyjaciółką do miasta. Akurat padał deszcz i było trochę błota a przede mną była taka tablica informacyjna w jakim kierunku do jakiego miasta. I ja idę, z głową do góry bo się śmiałam i ją odchyliłam, tyle się śmiałam, że nie słyszałam jak mnie psióła ostrzega przed tablicą. Więc ja idę się śmieję i nagle bum...
Walnęłam w słup, upadłam na plecy i w błoto... Szłam jak jakieś mokradło z Loch Ness.

Marta

Podobnie jak Tatiana, tylko w wieku 6 lat szłam ze szkoły. Był przy drodze znak, który się znacząco odchylił. Akurat była zima i taszczyłam moją szopkę do domu Very Happy

. Widziałam słup, ale jakoś nie zareagowałam i uderzyłam z całej siły w niego twarzą Razz

. Potem miałam spuchnięty nos dłuuugo.

kinia_359_

W poniedziałki mamy autobus po 8 lekcjach. Ja kończę po 7. O jakiejś 14.40 miałam wyjść na minibus. Idę na przystanek... minibus odjeżdża. Za 10 minut miał być następny. Czekam 15 minut. Poszłam usiąść na ławce... Minibus odjeżdża. oops

W końcu poszłam do koleżanek (one to wszystko widziały), pojechałyśmy do domu autobusem. Razz

Kuban

Dawna z opowieści mojej mamy: "Jadę sobie autobusem, nagle wchodzi do niego jakiś bezdomny, capił tak że wytrzymać nie można było i jeszcze się pcha do przodu. W końcu zła mówię spadaj dziadu śmierdzący, nie dość że capisz to jeszcze chamsko się pchasz. gościu usiadł za kierowcą, z kabiny dochodzi głos kierowcy;
-gdzie usiadł??
-Za panem
-To ja na następnym wysiadam Razz

Pola

Hehe

.

To ja z dzisiaj:

Pola jedzie z rodzinką do dziadków, ktorzy mieszkają koło jej szkoły <piękny wstęp> .

No i mój brat ma 7 lat i mu sie nudzilo wiec laził za starą siorą i kazał jej sie bawic z nim w zaklepywanki Razz

.
Miałam 'farta',ze szlo trzech chłopaków z mojej szkoły a ja stoje i sie dre ''MATEEEEEUSZ !! WIDZE CIĘ !!! RAZ, DWA, TRZY MATEUSZ za schodami !!! "
Odwracam się a oni ryją [xd], uśmiechnęłam się i pobiegłam do domu xD .

Tatiana

To ja najlepsza
Dzisiaj ja poszłam na basen , stoję gadam z koleżankami ( staliśmy przy "końcu" basenu a ja stałam najbliżej wody nie? i tak gadam śmieje się a tu nagle mój kolega podpływa i mnie za nogę wwlalił do basenu xD

Jadzia_14

To ja może opowiem śmieszną sytuację mojej siostry Smile

Jedziemy sobie do restauracji, tata nas zabrał Smile

Mnie, siostrę i mamę.
Mamy zwykłe auto - seata ibizę z 2004 r. Tata zaparkował obok
wypasionego czarnego BMW z przyciemnianymi szybami : )
Wysiadamy i idziemy do restauracji. Gdy wychodziliśmy już po posiłku BMW dalej stało.
Jako że miało przyciemniane szyby moja siostra myślała że nikogo tam nie ma.
Pochyliła się żeby zobaczyć w lusterku od tego BMW czy coś jej nie zostało
pomiędzy zębami. Wyszczerzyła zęby i lampi się do lusterka. Ja się na nią gapię
a tu z BMW spuszcza się szyba i taki facet się na nią gapi. Moja siostra spalona
ze wstydu..a ja na drodze leże ze śmiechu.. xD

Kuban

Dzisaj miałem sen że jadłem obiad, nagle się obudziłem (2 w nocy) i okazało się że zagryzam poduszkę Smile

Jadzia_14

hahahahahaaha xD

Milena

R2 i R5. Potraktuj to jako upomnienie.

Castrol

Heh
Sytuacja taka XVII zjazd Orkiestry Świątecznej Pomocy (pada deszcz) idę z kumplem i z puszka kolo Carrefoura jest górka idziemy na skróty chwile później do nauczyciela zarządzającego zbiórka dzwonie ja " Czy mógłby pan przejechać do nas" 15 min pozniej podjeżdża facet, co chciałeś pyta się wysiadając z samochodu, a ja się w tedy obracam a on w krzyk xD ................
Wchodziłem pod górkę i jak byłem na szczycie to się poślizgnąłem i zjechałem na dól po błocie na brzuchu, kolanach i twarzy Razz

Pola

Ojejku, to już raczej nie śmieszne,ale wręcz... przykre ! xD.
Ale... ja też jestem taka kaleka, że sie wywalam nawet na prostej drodze Razz

.