Nóżka

Marta**

Hejka! Ten post bylby normalnie o wiele dłuższy tyle, że kiedy go pisałam to 2 razy mi go usuneł down

! Strasznie się wściekłam ale postanawiam napisać go JESZCZE RAZ i mam wielka nadzieję, że sie bardzo przyda!!

Jak każdy wie chomik to bardzo male zwierzątko a jego kosteczki są jakies 100 razy mniejsze od Naszych.
Kiedy idziemy do weterynarza z naszym pupilkiem i z jego złamaną nóżka to TRZEBA się pogodzić, że na 99% chomik nie wróci z nami do domu. Wrócimy do domu i bedziemy spoglądac na bezdusną klatke wyobrażając sobie co się tam niedawno znajdowalo. I MUSIMY się pogodzić z tym, że Nsz najlepszy przyjaciel odszedł. Ten o kogo tak bardzo dbaliśmy. Bedziemy mieli tylko smutne wspomnienia które będą przyprowadzać nas do poziomu łez.

Dużo osób jedna nie może się pogodzić z tym, że nie wróci do domu ze swoim małym pupilkiem i postanawia zropić najokrutniejsza rzecz na świecie. POZOSTAWIĆ CHOMIKA PRZY ŻYCIU!! A nie, przepraszam... PRZY CIERPIENIU!! to nie do zniesienia! Ludzie nie rozumieją, że robią zwierzęciu straszna krzywdę. Dlaczego ludzie nie umią zrozumieć, że uśpienie chomcia to dla niego najbardziej zadawalajaca rzecz w tym momencie? Ukracamy cierpienia a Nasz chomis będzie o Nas pamiętał. A my będziemy pamiętać o nim. O naszym najlepszym przyjacielu.
Ale pamiętajcie jedno, wspominajcie o chomisiu o dobrych i miłych chwilach. Co prawda nie gwarantuję, że każdy się nie popłacze. Bo ja osobiście wspominając o smutnych i dobrych chwilach, wylałabym morze łez!!!
DLATEGO APELUJE!!!

DBAJCIE O SWOJE CHOMICZKI TAK DOBRZE JAK TYLKO MOZECIE. ONE ŻYJĄ TAK KRÓTKO!!!!!

Pozdrowienia dla Was!!
Marta**

justy$a

jeżeli chomik juz daje sie glaskac jest oswojony i daje sie brac na ręcę ... jest ok... Smile

) chomika mozesz glaskac ile chcesz. Smile

on sam da ci znac ze juz ma dość.. bedzie uciekac. przy jedzeniu go nie glaskaj niech sobie spokojnie zje.. Smile

gdy przy jedzeniu go glaszczec chomik powinien mieć wtedy spokój Wink

zależy tez od chomika... czy sie da glaskac przy jedzeniu ale to jest dla niego stres.

justy$a

wet ktory uspi chimika w takiej sytuacji to znaczy ze nie zna sie w ogole na swoim zawodzie.!

Marta

justy$a.
No cóż. Nie zawsze się da uratować chomika. A jeśli chomik cierpi po co mu to cierpienie przedłużać?

justy$a

no niby tak... ale nóżka od chomika zrastasie sama a jezeli jest złamanie otwarte to weterynarz opatrzy nogę operacyjnie i zaszyje... a jezeli jest naderwny nerw nóżka jest jest amputowana.... na innych forach tez pisze ze wet. ktory zna sie na swoi zawodzie bardzo dobrze nieuspi chomika ze zlamana konczyna.

Marta

No ale jeśli kończyna jest złamana w kilku miejscach to co? Nie wszystko da się zrobić. I trzeba się z tym pogodzić.

justy$a

ja nie będę sie tu kłucic czy cos. Smile

po prostu zalezy od zlamania jak jest zlamanie tak bolesne to trzeba <niby> uspac chomika...

justy$a

bo mój chomik ma coś z lapką też.... jest choćby złamana i wwygina sie w lewo i w prawo jak chodzi... nie wiem czy isc do wet... jest juz 5 dni ze zlamana nozka ale wet. bedzie dopiero w poniedzialek... myslicie za mam isc. ? Smile

sorki ze kożystam z tego tematu.. Wink

Marta

Z tematu każdy korzystać może. A jeśli chodzi o chomika, do weta. Potem złamanie może sie pogłębić

Nati55

zgadzam się z martą